Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2012

damy...

Podróże w poszukiwaniu diabła Bieszczady, Rumunia...

Obraz
Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka Michała Kruszona Rumunia. Podróże w poszukiwaniu diabła , no i jakimś magicznym sposobem, Rumunia nie może wypaść z mojego umysłu. Książka sama w sobie taka sobie:) Niby siedzi w niej diabeł, ale jakoś tak bez pazura, czy tez bez kopytka;) Jadąc stopem do Turcji, zza szyby pojazdów, trochę tej Rumuni zobaczyłam, i jakoś tak chciałoby się tam wybrać, aby powłóczyć się po zamczyskach, urokliwszych zakątkach w rytmie szalenie pięknej ludowej, cygańskiej muzyki. Dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć barwniejszą stronę cygańskiego życia, polecam film Toniego Gatlifa TranSylvania . Diabeł w Bieszczadch... Wracając do poszukiwania diabła. Wszystko warto rozpocząć od legendy dotyczącej Biesów i Czadów ... Podczas naszego ostatniego pobytu w Bieszczadach, znaleźliśmy, jak zwykle bardzo dużo aniołów, jednakże przeciwwaga, albo raczej równowaga w osobie diabła, była równie materialnie obecna. Poczynając od Sanockiego muzeum już przy wrotach Bieszczad - na