Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2009

WSPÓŁCZESNE KOBIETY

Obraz
Niedawno znalazłam zapomniany tekst, w zasadzie dywagacje na temat kobiet i ich zapatrywań. Tekścik jest bardzo ogólny i nie za "głęboki". To jakby malutki wierzchołek, góry lodowej. Po jego przeczytaniu przypomniało mi się uczucie buntu, które niegdyś w sobie nosiłam i w jakiś daleki sposób koresponduje ze zdjęciami jakie postanowiłam stworzyć "w obronie prostoty i niewinności kobiet". Oto tekst: Bez wątpienia sytuacja kobiet wciąż ulega stopniowej przemianie. Dzięki mediom zagraniczne wzorce docierają bardzo szybko w nasze już nie tak „skromne progi”, a ogólna moda na walkę z tematami tabu sprawia, że dzisiejszy świat wygląda zupełnie inaczej niż ten sprzed stu lat. Kobieta zdecydowanym ruchem zrzuciła fartuch gospodyni i... jest rozdarta między swymi pragnieniami. Walka o prawa dla kobiet przebiegała bardzo burzliwie. Początkowo nie wróżono ruchom feministycznym powodzenia i jakież wielkie było zdziwienie, gdy okazało się, że świat mężczyzn po raz wtóry się myli.

ROBERT FRANK – KONIEC AMERYKAŃSKIEGO SNU

Obraz
Robert Frank przyszedł na świat w Szwajcarii 1927 roku w zamożnej, żydowskiej rodzinie. Fotografia była dla niego ucieczką od rodzinnych zainteresowań związanych z prowadzeniem firmy i mnożeniem kapitału. Nauki pobierał u fotografów i grafików, co zaowocowało pierwszym albumem „40 zdjęć”. W wieku dwudziestu lat, opuszcza bezpieczną Szwajcarię, by wyruszyć w swoją wielką podróż – do Ameryki. Za oceanem jego sen się realizuje, jednak to nie jest to, o czym marzy żądny wówczas przygód młody fotograf. Dzięki albumowi dostaje swoją pierwszą pracę dla Harpers Bazar. Fotografowanie mody nie zatrzymuje go długo w jednym miejscu. Już po roku, w 1948 udaje się na wielka włóczęgę do Peru i Boliwii. Podróż, nowe miejsca, wrażenia ludzie, Robert Frank składa swój kolejny album „Peru” , zawiera też cenne znajomości ze znanymi fotografami. Rozczarowanie wspaniałą Ameryką sprawia, że na powrót udaje się do rodzinnej Europy. Tym razem Anglia i Walia przyciągają jego uwagę. Tutaj szuka poezji w czarn

Anna Świrszczyńska - Ona się boi

Koło kobiety leży jej mężczyzna. Kobieta boi się, że on ją znowu zabije. - Czy mnie już więcej nie zabijesz? - pyta kobieta. - Nie zabiję - mówi mężczyzna. Ale ona boi się, że on ją znowu zabije. Więc podbiega do okna i skacze na bruk. I już jest ocalona leżąc na bruku. Już on jej więcej nie zabije. Anna Świrszczyńska z tomu Jestem baba